Wstałam dziś bardzo wcześnie. Zrobiłam listę tego, co muszę kupić na ognisko. Wyszykowałam się, wzięłam zaspanego Rockera i ruszyłam do sklepu. Miałam mnóstwo toreb i co chwilę coś mi spadało. Akurat gdy udawało mi się od 4 minut nic nie upuścić, wpadłam na dwóch kolesi. Wszystko mi się wysypało, a jeden z nich zaczął się śmiać, ale jego kolega trzepnął go w głowę. Smycz mi wypadła z ręki i Rocker gdzieś pobiegł. Jeden z nich kucnął obok mnie i pomógł mi pozbierać zakupy. Wstaliśmy w końcu, a ja wtedy zobaczyłam jego twarz. Miał boskie zielone oczy i czarne włosy.
- Hey. Sorry. Głupio mi. Nie chciałem cię przewrócić, ale jeśli o mnie chodzi, to mogę częściej na takie laski wpadać.- uśmiechnął się.
- Nie ma sprawy. Naprawdę. Ale teraz muszę już iść.
- Czekaj, pomogę ci.
- To miłe.. .. Ale nie, dzięki. Najpierw muszę znaleźć psa.
- No to chodźmy.- wyszczerzył się do mnie.
- Okey.. Ale tylko tyle. Pomożesz mi znaleźć psa, który z resztą przez ciebie się zgubił i sajo nara.- rzekłam i poszliśmy szukać psiaka.
Rozdzieliliśmy się i biegaliśmy po parku. Nagle usłyszałam szczekanie i spojrzałam w stronę z której dochodził dźwięk. Zobaczyłam tam Rockera bawiącego się z.... Niallem.? Szybko tam pobiegłam. Blondyn stał na środku polany i rzucał psu patyk.
- Niall.?- poklepałam go po ramieniu, żeby się odwrócił.
- Nina.? Co ty tu robisz.?- Horan był zdziwiony moim pojawieniem się.
- Szukam swojego psa. Rocker, do nogi.!- odpowiedziałam i zawołałam szczeniaka.
- To twój pies.? Bardzo fajny.
Zapadła niezręczna cisza.
- Słuchaj Niall.... Ja.... Przepraszam... Nie chciałam się na ciebie wydrzeć.
- Rozumiem. Nie masz za co przepraszać. Ja się głupio zachowałem. Nie powinienem ich słuchać i cię okłamywać. Wiem, że krótko się znamy, ale jesteś dla mnie ważna.
- Awwwwwww.!! Chodź tu.!- wyciągnęłam do niego ręce i go mocno przytuliłam. Najpierw był w szoku, ale potem mnie objął.- Ty też jesteś dla mnie ważny. Dlatego tak mnie to zabolało.- odsunęłam się od niego smutna. Niall położył mi ręce na ramionach i spojrzał mi w oczy.
- Przepraszam. Nic mnie nie usprawiedliwia. Nie chciałem się zranić.- ciągle się intensywnie na mnie patrzył.
- Wierzę ci. - szepnęłam. Nagle nie wiem jak albo czemu zaczęliśmy się do siebie zbliżać. Nasze usta już prawie się zetknęły, gdy ktoś koło nas odchrząknął.
- Hey.. Wiedzę że już znalazłaś psa i nie tylko.- odezwał się mój nowy "znajomy". Odsunęłam się powoli od Horana.
- Tak. Dzięki za pomoc.- powiedziałam z sarkazmem.
- To co.? Idziemy.?- potrząsnął moimi zakupami, które niósł i mrugnął do mnie.
- Ughh. Kiepski podryw..
- Ej, ej.!!!! Wara od mojej dziewczyny.!- krzyknął na niego blondyn. Zszokowana na niego popatrzyłam.
- Co.?! Czy coś przegapiłam.?!- nie wiem czemu ale zaczęła się we mnie wzbierać złość. - Nie jestem twoją dziewczyną.!- "choć chciałabyś" dopowiedział cichutki głos w mojej głowie.- A ty.. - zwróciłam się do "kolegi".- Mówiłam ci że nigdzie nie idziemy.!! Więc nie próbuj mnie podrywać. Te gadki to możesz se do dupy wsadzić. Jesteście siebie warci.
Wzięłam zakupy oraz psa i szybko odeszłam w kierunku domu. Słyszałam jak Niall mnie woła, ale nie zawróciłam. Było mi głupio, że znów na niego się wydarłam. Ale dlaczego zrobił mi to.? Nie lubiłam tego kolesia, no ale bez jaj. Chyba, że .. Nie to nie możliwe.. A może.. Czy Niall był o mnie zazdrosny.? I co to było.? Prawie się pocałowaliśmy.? No naprawdę niezły poranek..
Nim się obejrzałam byłam w domu. Chciałam pogadać z Mel ale ta jeszcze spała. Poszłam więc do kuchnie nalałam do miski zimnej wody i wylałam ją całą na przyjaciółkę.
- O Boże.! Zimno.! - wyskoczyła natychmiast z łóżka.- Tyy.....!- spojrzała na mnie wzrokiem mordercy.- Lepiej uciekaj.!
Szybko czmychnęłam do swojego pokoju, a Melanie ruszyła za mną. Biegałyśmy na około mojego łóżka, gdy w końcu wykrztusiłam.
- Prawie pocałowałam się z Niallem.
Od razu przestała mnie gonić i usiadła na krześle z miną jak " Krzyk" Edvarda Muncha.
- Nie gadaj.! Co.? Ale jak.?
Opowiedziałam jej całą dzisiejszą historię.Powiedziała, że powinnam przy pierwszej okazji go pocałować. Zbyt dobrze to z jej głową nie jest.
- Lubię Nialla, ale czy aż tak bardzo.? Oto jest pytanie.- cały popołudnie się nad tym zastanawiałam. Wszystko przyszykowałyśmy na ognisko. Matt pomógł ustawić nam niskie drewniane ławeczki naokoło ogniska. Około 17 przybyły El i Perrie .
- Hey.! Jesteście wreszcie.! - przytuliłam obie.
- Ninuś.. Wiem że miałyśmy być tylko my ale...- zaczęła Perrie. Oj... Wiedziałam już że coś kręcą..
- Nie ładnie.. Kogo przyprowadziłyście.?- spytałam przyjaźnie prosto z mostu.
- Nas.!!! - krzyknęli równocześnie Zayn i Louis wchodząc do ogrodu. Przytuliliśmy się na powitanie i poszli do swoich dziewczyn.
- To wszyscy.? - spytałam niepewnie.
- No wiesz...- zaczął niepewnie Lou.- No yyyyy.. jeszcze.. Liam..
- I ja.!!- wrzasnął Harry wchodząc z Liamem. Przywitałam się z Paynem i podeszłam z przymrużonymi do Harry'ego.
- Ty..- wetknęłam mu palec w pierś.- Będziesz grzeczny to będziemy w pokojowych stosunkach, jasne.??- musiałam wyglądać strasznie bo z wystraszoną miną pokiwał głową. Uśmiechnęłam się i poszłam do dziewczyn. Chłopcy zbili się w ciasną grupkę i zaczęli nad czymś zawzięcie dyskutować.Ciągle pokazywali na siebie i mówili: Nie ty! nie ty! nie ty.! W końcu skończyli i odwrócili się do nas uśmiechnięci. Zespół zaczął szturchać Liama.
- Nina, poszłabyś do naszego auta.? Zostawiłem tam gitarę.A my w tym czasie pomożemy dziewczyno wszystko przygotować.- wyjąkał wreszcie chłopak.
- Przecież wszystko gotowe i możemy użyć mojej git..- powiedziałam.
- Nosz kurde.! Idź tam.! - krzyknął Zayn.
- Okey. Nie musisz krzyczeć.- wyszeptałam i szybko podreptałam przed dom na podjazd gdzie stało ich auto.
- Co za ludzie, naprawdę jak można być aż tak dziwnym.- mówiąc sama do siebie otworzyłam drzwi auta i mnie zatkało.
Była tam gitara, ale trzymał ją w rękach.......
_______________________________________________________________________________
Jak się podoba to komentować.!! Pliss...x
boski.! kolejny.! czemu skończyłaś w najlepszym momencie.!!?!??!?!?!?!? dodaj jeszcze jeden dzisiaj.! pliSsSSSSSssssssssssssssSSSSSsssSsSSssSss.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńthx.... ale dziś nie dam rady... sorry.! płaczę. specjalnie dla ciebie napisze szybko dalej. Jutro postaram się opublikować. PS.. Ma się Nina z Niallem pocałować czy nie, bo ja tam nie wiem.. hmmm ;*
Usuń+zdj z Harrym i Jackobem rządzi.!!!
OdpowiedzUsuńnie wiem co wybrać.!
OdpowiedzUsuńrozdział jest i zabawny i interesujący i fajny.!
więc zagłosuje na TAK.!
sorry ale dziś nie dam rady.! na jutro się postaram.. ;) dużo sprawdzianów teraz.. Ale nie wiem czy Nina i Niall się pocałują czy nie.? Jestem rozdzrta.. :( ..x
OdpowiedzUsuńBoże, cudowny !! Czekam z utęsknieniem na następny, za pewne rownież wspaniały i ciekawy rozdział .
OdpowiedzUsuńBoże, cudowny !! Czekam z utęsknieniem na następny, za pewne rownież wspaniały i ciekawy rozdział .
OdpowiedzUsuńCudo <3 Kochammmmm
OdpowiedzUsuń