niedziela, 6 stycznia 2013

21. Ciemność. xx

Włącz przed czytaniem.xx  - Lily's Theme

 ******Nina******

   Strasznie się zdenerwowałam tą rozmową z Harrym. Wkurzona otworzyłam drzwi do mojego pokoju, a tam stał.. Niall. Tępo wpatrywał się w podłogę. Zamachałam mu ręką przed twarzą. Nic. Zero reakcji.
- Kocie.? Wszystko dobrze.?- przemówiłam do niego spokojnie.
- Tak.- otrząsnął się.- Z kim gadałaś.?
- Z nikim ważnym.-odpowiedziałam wystraszona, że coś usłyszał.Szybko zmieniłam temat.-Choć.! Spóźnimy się.!- pociągnęłam go na dół.
 Nie sprzeciwiał się. Wsiedliśmy do jego samochodu. Niall się nie odzywał. Po kilku minutach nie wytrzymałam.
- Co słyszałeś.??
- Ja... Nie wiem o czym mówisz.
- Ochhhh. Daj spokój. Mów o co chodzi.?
- Dlaczego mnie okłamałaś.?- spojrzał na mnie z bólem w oczach.- Dlaczego mówiłaś, że nic nie pamiętasz.?
- Bo... Sama nie wiem. Nie chciałam, żebyś pytał dlaczego się upiłam zrobiłam. Bałam się. Gdybyś się dowiedział, straciłabym się. A ja Cię tak cholernie mocno kocham.- popłynęło kilka łez po moim policzku.
- Też Cię kocham. Nigdy bym cię nie zostawił.- położyła dłoń na moim policzku.
- Niall, ja cię proszę, patrz na drogę.!
- Już, już. Nie denerwuj się. Złość piękności szkodzi.
- To musiałam się dużo złościć.- zaśmiałam się przez łzy.
- Nie gadaj. Jesteś piękna.
 Spojrzałam na niego. Znowu się uśmiechał, choć miał zamyśloną minę. Uśmiechnęłam się sama do siebie. Jest taki cudowny. Jak mam mu powiedzieć prawdę.?
 Znów jechaliśmy w ciszy, a ona zwiastowała coś złego.
- Wiem, że prawdo podobnie niszczę chwilę, ale ja muszę wiedzieć.
- Wiem.- powiedziałam zrezygnowana.- A więc... Spóźniłam się, bo żegnałam się z Mel. Harry się na mnie wydarł, bo się śpieszył. Nie gadaliśmy całą drogę i podczas zwiedzania też nie. W drodze powrotnej zjechaliśmy na CPN. On poszedł po kawy a ja do kibelka.- nagle auto się zatrzymało. Rozglądałam się zdezorientowana. Okazało się, że stoimy koło domu chłopców.
- I co dalej.?- Niall wpatrywał się w chodnik przed nami.
- Staliśmy chwilę i gadaliśmy. Przeprosił mnie. A potem... pocałował.- powiedziałam cicho.
 W tym momencie Niall wyszedł z auta głośno trzaskając drzwiami. Szybko wyszłam za nim i zaczęłam go wołać, ale on przeszedł już na drugą stronę ulicy. Bez zastanowienia poszłam za nim., równocześnie wołając go.
- Niall, posłuchaj. Odepchnęłam go.!!- chłopak się zatrzymał i odwrócił w moją stronę. Również przystanęłam. Jego policzki były mokre od łez.- Powiedziałam mu, że mam chłopaka. Ciebie. Kocham tylko Ciebie. 
 Niall chciał chyba coś powiedzieć, ale nie zdążył. Nagle poczułam straszliwy ból. Coś uderzyło we mnie z dużą prędkością i powaliło mnie na ziemię. Usłyszałam krzyk. Mój albo Nialla. Już nic nie wiedziałam. Ból rozsadzał moją głowę. Czułam jakby każda kość w moim ciele pękła. Modliłam się tylko w duchu aby to wszystko się skończyło. Po chwili, która zdawała się wiecznością ból ustał. Nic nie czułam, nic nie widziałam, nic nie słyszałam. Nastał koniec moich cierpień. Miałam wrażenie jakbym leciała. Byłam wolna. Ogarnęła mnie ciemność.




Death, be not proud, though some have called thee 

Mighty and dreadful, for thou art not so ; 
For those, whom thou think'st thou dost overthrow, 
Die not, poor Death, nor yet canst thou kill me. 
From rest and sleep, which but thy picture[s] be, 
Much pleasure, then from thee much more must flow, 
And soonest our best men with thee do go, 
Rest of their bones, and soul's delivery. 
Thou'rt slave to Fate, chance, kings, and desperate men, 
And dost with poison, war, and sickness dwell, 
And poppy, or charms can make us sleep as well, 
And better than thy stroke ; why swell'st thou then ? 
One short sleep past, we wake eternally, 
And Death shall be no more ; Death, thou shalt die. 

____________________________________________________________________________________________
 Jest... I na tym chyba skończymy.. Dziękuję za wszystkie 108 komentarzy i 1345 wejść ( na tą chwilę). Istnieje taka możliwość, że będę pisać dalej. Ale jeszcze nie wiem. Więc jeśli ktoś chce , abym kontynuowała historię Niny i One Direction to proszę i poinformowanie. Niczego nie obiecuję. Pozdrawiam.xx








7 komentarzy:

  1. Ty chyba jesteś głupia...!! Skończyć teraz..? A co z tymi planami (wiesz o co chodzi xD) Nie masz tego kończyć..! Miało się skończyć inaczej weselej..! Rozdział genialny i czekam na następny..:)x

    OdpowiedzUsuń
  2. Noo chyba niee !!! Znasz moje zdanie i go nie mam zamiaru zmieniać .. Co z Niną i Niallem , chłopakami ?? Chce WIĘCEJ BeyBe !!! To nie może sie tak skończyć !! ;'( Czekam na następny !!;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak to czytałam przy tej piosence to mi sie płakać chciało !!! Ja bym nigdy nie chciała widzieć jak Niall płacze , normalnie serce by mi pękło i nie wiem co bym ze sobą zrobiła !!!?? ;'( ;d

    OdpowiedzUsuń
  4. NIE KOŃCZ PROSZĘ.!!! TWOJE OPOWIADANIA SĄ SUPER.!!! NIE MOŻESZ TEGO ZROBIĆ.!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zastanawiam się nad napisaniem nowego bloga.. Ale nie wiem czy ktoś będzie czytał.... ;(

    OdpowiedzUsuń
  6. Proszę kontynuuj tą historię <3333 Przecież wszyscy to kochamy! Prawda???
    A nowy też chętnie poczytam!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. OMG!!!! nie wiem jak to skomentować może tak: <3 i nic więcej nie wyduszę Kocham <333/Miki

    OdpowiedzUsuń